czwartek, 27 maja 2010

Pizza na trumnach

Szanowny Panie,

co to za złośliwości pod adresem mojej żony? Nie tak się umawialiśmy. Miał Pan wspierać, pomagać, a tu Pan dołuje, na nizinach kursuje. Rzeczywiście szczekanie Panu źle służy! Moja urocza małżonka jest mądrą i niezależną kobietą. Sama wybiera, co jest dla niej najlepsze. Oczywiście, że ja wolałbym, aby została tutaj ze mną, ale jeżeli jeszcze zdecyduje się na wyjazd, to będę ją wspierał i jej kibicował.

A pański Paluch to musi być ciekawe miejsce na tematy. Czy już zaprzyjaźnił się Pan z jakimś zwierzakiem? Jakie w ogóle ma Pan zwierzęta tam oprócz psów i kotów? I czym się Pan tam w ogóle zajmuje?

Załatwię z Panem te tematy na artykułu:
1. Może porozmawia Pan z siostrą o przywiązaniu klientów aptek do farmaceutek. To wydaje się ciekawe.

2. Uwaga duży fragment zacytuję:

"Cudowna moc kobiecego dotyku. Dotyk kobiety sprawia, że mężczyźni są skłonni do podejmowania bardziej ryzykownych decyzji finansowych. Naukowcy amerykańscy i kanadyjscy przeprowadzili szereg eksperymentów, które dowodzą, że pod wpływem dotyku kobiety (uściśnięcie ręki, poklepanie po ramieniu), mężczyźni znacznie częściej podejmowali ryzyko w zadaniach wymagających dokonywania ryzykownych inwestycji. Uścisk kobiecej dłoni zwiększał skłonność do ryzykowania dwukrotnie, podczas mężczyźni poklepani po ramieniu ryzykowali aż trzykrotnie częściej. Nawet trwający zaledwie sekundę kontakt fizyczny z przedstawicielką płci przeciwnej sprawiał, że badani panowie byli bardziej skłonni do hazardu. Zdaniem badaczy, zjawisko to ma swoje źródła w pierwszych miesiącach życia dziecka, które ma wtedy silny kontakt fizyczny ze swoją matką i dzięki poczuciu bezpieczeństwa rozwija w sobie zamiłowanie do przygód i ryzykowania. Eksperymenty dowodzą, że bardzo subtelny kontakt fizyczny może odgrywać ważną rolę w procesie podejmowania decyzji i gotowości do podejmowania ryzyka."

Może zająłby się Pan wpływem płci pięknej na mężczyzn? Na tym jak to Panie potrafią słowem zachęcić swoich mężczyzn do działania, o sile oddziaływania jaka drzemie w płci pięknej.

3. A może temat o kobietach władzy. Mówi się, że gdyby Panie były u sterów to byłoby lepiej, na pewno spokojniej. Ciekawe jak to było w historii? Mamy przecież przykłady: caryca Katarzyna, Margaret Thatcher, Kleopatra!

4. A może interesujący temat: "Być kochanką". O kobietach w historii, które zostają kochankami ludzi wielkich.

5. A muzyka? Oczywiście, że wiele jest Pań wokalistek, a ile jest i było świetnych gitarzystek, perkusistek? Które instrumenty są przez Panie najmniej lubiane i dlaczego?

To tyle na wstępie wymyśliłem dla Pana.

Właśnie przeczytałem, że wiele neapolitańskich pizzerii do palenia w swoich piecach używa desek z trumien. Tradycja głosi, że miejscowa pizza powinna być opalana drewnem dębowym, ze względów oszczędnościowych wybiera się drewno z trumien. Niestety nie wyjaśniono, czy Włosi rozkopują groby w celu wydobycia dobrego drewna.

Smacznego.

Stefan W.

2 komentarze:

  1. Szanowny Panie Stefanie,
    wydaje mi się, ze ciężko byłoby napisać artykuł, nawet króciutki, o przywiązaniu klientów aptek do farmaceutek. Niektórzy się przywiązują, bo polubią dana farmaceutykę, tak samo jak polubią panią w kiosku, w warzywniaku, czy w sklepie spożywczym.Żadnej filozofii tu nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To znowu ja:)
    A propos tematu dotyczącego kochanek sławnych osób, to pisałam o tym w swoim blogu (swoją drogą blog już nieaktualny bo nie pamiętam hasła:)Temat piękny i bardzo ciekawy- dlaczego mężczyźni tacy jak np Onasis kochają cudowne kobiety takie jak Maria Callas,a żenią się z wdową po Kennedym. Albo Marcello Mastroianni- kochał Catherine Deneuve,ale nigdy nie zrezygnował ze swojej zony dla niej, a przecież tak bardzo ja kochał:)

    OdpowiedzUsuń