wtorek, 4 maja 2010

Być legendą

Szanowny Panie,

i mamy maj. Co prawda pogoda stara się nas oszukać, że to wrzesień, ale my się nie damy. Przecież jabłonki kwitną, kwiatki pachną, ptaszki wesołe trele wykonują. Przy tych skrzydlatych śpiewach cała reszta czuje potrzebę rozmnażania się i tę potrzebę zaspokaja. No i o rozmnażaniu będzie mowa. Czy koniec końców nie jest to podstawowe nasze zadanie? Nie oszukujmy się. Tak jak wczoraj mówiliśmy nie jesteśmy żadnymi Pitagorasami, Talesami, Hawkinsami ani nawet takimi fizykami jak: Michio Kaku, Lee Smolin, Fritjow Capra. Z matematyką u nas na bakier. Humaniści też z nas marni, bo gdzie możemy się porównać do takich tęgich głów jak: Herbert, Gałczyński, Mickiewicz? A zatem zostaje nam rozmnażanie. Przecież coś po nas zostać musi. Skoro nie wzory matematyczne, skoro nie dzieła pisane to przynajmniej dzieci. Spłodzimy maluszki, którym opowiemy nasze historie, ale nie jeden raz. Nie. To za mało. Musimy opowiadać im do momentu, aż będą znały je na pamięć. Aż wryją się im jak korniki w małe łebki i zapamiętają wszystko szczegółowo. W szczegółach siła. I dzięki temu pamięć o nas nie zginie. Będziemy postaciami jak z mitów, jak z legend. Kolejne pokolenia opowiadać sobie będą te same historie, coś tam dopowiedzą, ale pewnie przesadzając, mnożąc liczby. I dobrze. I dzięki temu wyjdziemy na bohaterów, herosów, Herkulesów, Hektorów. Co prawda istnieje ryzyko, że dzieci znienawidzą nasze historie. Zbuntują się i nie będą o nas pamiętać, ale to mało prawdopodobne. A zatem jak nic należy rozmnażać się. Mając trójkę dzieci można być pewnym, że każde zapamięta fragment naszych opowieści i w sumie pamięć o nas przetrwa wieki.
Czy jednak to takie ważne, aby pamięć o nas przetrwała wieki? Czy pamięć ludzka nie powinna tyczyć się osób o ogromnych dokonaniach? Czy to nie oni są godni legend? Pewnie tak, ale można przypuszczać, że wymieniony przeze mnie Herkules nie był półbogiem, a był po prostu bajarzem, bajkopisarzem, który miał dobry PR (jakby to powiedział dzisiejszy biurowy pół mózg). No dobrze. Sądzę jednak, że należy po prostu godnie żyć, robić swoje i cieszyć się tym co życie przyniesie, pomagając mu czasem jak tylko można.

Czuwaj

Stefan W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz