Szanowny Panie,
siedzę w domu i czekam na przyjazd operatora, który jedzie na złamanie karku, bo w Giedajtkach pod Gutkowem wydarzył się śmiertelny wypadek. Mężczyzna jechał, uderzył w drzewo i się zabił. Już jeden śmiertelny wypadek robiłem i to nie jest nic przyjemnego. Moim zdaniem nie powinno się takich tematów robić, ale zdaniem specjalistów nie ma nic tak ożywiającego antenę jak trup. Okropne. A zatem czekam na operatora jego kamerę i tak czekając pomyślałem o fandze. Co za niespodzianka, że Pan tak szybko odpisał.
Czyli kobiety zepsuły męską imprezę. Nie pierwsza i nie ostatnia to rzecz w historii relacji damsko-męskich. Co tu komentować? Co wymyślać na siłę? Po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić!
Oooo.... zadzwonili z redakcji, że już operator jedzie. Będzie pewnie za dziesięć minut, więc zaraz muszę wyjść na przystanek. Czuję się jak szakal. Brrrr... co za praca?!
Pozdrawiam
Stefan W.
Nie no! Co za szybkie riposty! :)
OdpowiedzUsuń